A poza tym trwa wojna domowa. Joga obudziła się z letargu i daje Wścibskiemu do zrozumienia, kto w tym mieszkaniu rządzi. Zajęła z powrotem miejsce na moim łóżku. Na razie w ciągu dnia. Pako jęczy i płacze, biega i szaleje. Zobaczymy, co będzie, kiedy ja się chcę położyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz