Z wielką ciekawością koty obserwują wieczorne pakowanie. Obwąchują walizkę moją, którą profesor zabierze do domu z połową moich rzeczy, bo już nie będą mi potrzebne. Walizkę jego już dawno przebadali wzrokiem oraz nosem. Wcale się nie boją, nikogo w tym domu, niczego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz