niedziela, 28 października 2007

Imieniny Mistrza



Dziś są imieniny Tadeusza.
Kłaniam się Mistrzowi i życzę Mu wszystkiego najlepszego, zdrowia, sił i wytrzymałości!
Oto okładka książki, której niestety nadal nie ma.
Ale może będzie niebawem.

czwartek, 25 października 2007

Przy wattach

Watt. Co to jest? Szukam we wszystkich słownikach. Nie ma takiego słowa po polsku. Przy wattach – to jest u nas. W encyklopedii online PWN pod hasłem „watt” znajduję następującą definicję: „okresowo suche, płaskie dno laguny”. Ale to się nie całkiem zgadza z naszą rzeczywistością. Nie ma tu żadnej laguny. Po niemiecku „Watt” oznacza szeroką równię pływową odsłanianą w czasie odpływu morza. Watty znajdują się wzdłuż holenderskich i niemieckich wybrzeży Morza Północnego, rozciągając się między stałym lądem a Wyspami Fryzyjskimi. Obszar ten o szerokości do kilkunastu kilometrów nosi nazwę Morza Wattów. I tu, czyli nad morzem, w którym w czasie odpływu nie ma wody, mieszkamy od niedawna w miasteczku o nazwie Meldorf, w dwóch malutkich domach zrośniętych ze sobą jak siostry syjamskie. Lub bracia syjamscy. Nie wiem, czy domy przy wattach przyjmują rodzaj męski, czy żeński.